środa, 31 lipca 2013

wianki

Dni uciekają jak szalone już połowa wakacji za nami, a ja nawet nie miałam czasu zająć się moją pracownią jeszcze trochę, a zamieszkają tam pająki :)
Do tej pory wyplotłam jeden wieniec bo nie wiedziałam co zrobić ze zrobionym w zeszłym roku różami z liści kukurydzy trochę poleżały w pudełku zanim znalazłam dla nich zastosowanie :)

Już plotę kolejny dużo mniejszy, ale na materiał do wykonania róż muszę jeszcze trochę poczekać.
Od grudnia do marca spełniałam jedno ze swoich największych marzeń:


I wiece co? warto było pocierpieć te kilka dni bo teraz wiem, że jestem w stanie zrealizować pozostałe marzenia wystarczy tylko bardzo chcieć :)

Serdecznie zapraszam do lektury mojej powieści (znajduje się w zakładce opowiadania) to pierwsza którą publikuje, a 3 którą napisałam. Liczę, że napiszecie mi szczerze co o niej myślicie, bo marzy mi się jej wydanie, ale muszę wiedzieć czy kogoś zainteresuje :), a jak już pisałam każde marzenie można spełnić jeśli tylko bardzo się chce. 


środa, 3 lipca 2013

Powrót

Witajcie.
Bardzo długo mnie tutaj nie było, ale ledwo ogarniałam świat realny na ten wirtualny już nie starczyło mi czasu. Naprawdę sporo się działo przez ten czas. 

Ale o tym opowiem innym razem.

Więc melduję, że wracam w piątek mierzę się z ostatnim zaliczeniem i nareszcie wakacje :)

Postanowiłam poprawić sobie dzisiaj humor i powstała gałąź z motylami origami (powinnam się uczyć ale co tam, mam ostatnią okazję żeby zobaczyć jak to jest mieć poprawkę we wrześniu :) )



Dla zainteresowanych blog z opowiadaniem zniknął ponieważ naniosłam mnóstwo poprawek. Niedługo pojawi się znowu z ostatecznie poprawioną jeszcze lepszą wersją :)